Mam problem i chciał bym Was moi drodzy prosic o opinie.
Tu jest pytanie
Czekam niecierpliwie na odpowiedzi i z góry dziekuje.
Tu jest pytanie
Czekam niecierpliwie na odpowiedzi i z góry dziekuje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty w ostatnim tygodniu
-
W Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu nieopodal kościoła sióstr wizytek odsłonięto ławeczkę ks. Jana Twardowskiego... -
Park romantyczny w Arkadii należy do najlepiej zachowanych zespołów w Polsce. Można powiedzieć, że park jest dziełem fantazji i ambicji.....
Najczęściej odwiedzane posty
-
Cytadela Warszawska (w okresie rozbiorów Cytadela Aleksandrowska,) Twierdza rosyjska zbudowana na rozkaz cara Mikołaja I w Warszawie, po upa... -
Pałac Staszica Pałac pod Blachą Hotel Metropol Kościół Wizytek Kościół Karmelitów Zdjęcia zrobione w systemie HDR -
Głowaczów – wieś położona w województwie mazowieckim, w powiecie kozienickim, w gminie Głowaczów. Położona na trasie między.. .
Tak, ale nie wyżyma.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
TAKIE PRZESTRASZONE KOCIĘ TO NIE.ALE TAK W OGÓLE, TO TAK I SUSZY W STANIE ROZWIESZONYM.POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńhmm nie wiem co to za kuleczki..bardzo fajne zdjecie :)
OdpowiedzUsuńco do kota nei znam sie ale jak nei wiesz to nie probuj:D
Tak pierze ale na ich własne życzenie :D Sam się pcha do pralki to niech ma karuzelę:D Wiesz co, kupiłam cyfrówkę..na gg napiszę.
OdpowiedzUsuńHaha! Widać że tego kota owszem!Świetne!
OdpowiedzUsuń-fotografico-arte.bloog.pl
Mam nadzieje, że po zrobieniu zdjęcia nie włączyłeś pralki ;)
OdpowiedzUsuńoj, no przecież wiadomo, że się pierze, ino nie wykrynco!
OdpowiedzUsuńZapewne chodzi Ci o zdjęcie"zagłada lasów"-nie można dodać komentarza bo zdjęcie nie było dodane jako post, a w szablonach "dodaj element strony" i później wybierasz dodaj zdjęcie, a następnie ustawiasz nad postami, pod lub z boku tak jak elementy strony. Niestety taki układ pozwala co prawda dodać większy format, ale nie można komentować i cały czas jest w tym samym miejscu, czyli nie przesuwa się tak jak posty, no ale jak chciałeś je skomentować to mogłeś pod fotkami z postów a tylko odnieść się do tego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUff.ale się rozpisałem .Pozdrowionka.
hihihihi! Jacuś, rozbrajasz mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Znasz zapewnie dowcip góralski o bacy i ..
OdpowiedzUsuńSiedzi baca przed chałupą i pierze w misce kota. Przechodzi turysta i słysząc
straszne piski próbuje zaprotestować:
- Baco, co robicie?!
- Ano kota piere - rzecze baca.
- Ale baco, kotów się nie pierze!
- Piere się piere.
Nie przekonawszy bacy, turysta wybrał się w dalszą drogę. Kiedy wracał po kilku
godzinach zobaczył bacę i leżącego obok zdechłego kota. Pokiwał głową i mówi:
- A mówiłem, że kotów się nie pierze?
- Piere się piere, jeno nie wyżyma...
Pozdrawiam
A co to są te magiczne kuleczki??????Pozdrowienia:)Wpadnij na mój blog:)nowa nota:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się pierze, ale na wolnych obrotach i w łagodnych środkach piorących. Nie radziłabym jednak wirowania włączać... Pozostawić do odsączenia i obeschnięcia w temperaturze pokojowej. Po takim zabiegu kotek może mieć lekkie zaburzenia równowagi i zaniki pamięci, ale po delikatnym wstrząśnięciu wszystkie organy wewnętrzne powskakują na swoje miejsca i powinno być ok.
OdpowiedzUsuńAle swoją drogą - czyżbyś się najadł tych magicznych kuleczek, że tego biednego kotka chcesz koniecznie pralką na mokro potraktować??? ;))
gdzie nie wrócisz? na digart? szkoda by było...
OdpowiedzUsuńa co do kota to ten sam się o to prosi :) chociaż mój siedział kiedyś w budzie psa, ale gdy pies był zamknięty oczywiście :) bo koty to mądre stworzonka są!
pozdrawiam cieplutko
to znowu ja :)
OdpowiedzUsuńchciałam podziękować Ci za dodanie do ulubionych mojego digarta
dzięki :*
pierze, pierze ... tylko nie wykręca ;-) ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa psy też piorę ale nie wykręcam ;-)
Hmm... wiesz, ja nie mam kota więc nie potrafię Ci pomóc... ;)
OdpowiedzUsuńOwszem. Pierze. Ale skórę z kota...suszyć najlepiej przed kominkiem.
OdpowiedzUsuńMiłego:)
Drogi Jacku...To Ty nie wiesz ?Pierze sie ,pierze koty! W plynie i 40 stop. Oczywiscie ze tak ,co pol roku !!! Jak najbardziej ,a potem mocno wyżyma ,nastepnie sie strzepuje takiego juz mokrego zdechlaka,aby go nie rozerwac w połowie ,jak Gustlik koszulke ,a potem sie wklada do suszarki na gorace powietzre i parzy sie bidalka ,i gotowe do przytulania ponownie ...taki,miły,pachnący pluszowy !!!
OdpowiedzUsuń:-)))))))))))))))))))))))))))))))
A co to za kuleczki ?
poczytałam komentarze i trochę sie pośmiałam:) wszyscy chcą żebyś wyprał biedaczyska. Mój kot też uwielbiał pralkę, wiec przed każdym jej włączeniem musiałam sprawdzać czy się tam nie ukrył, parę razy o mały włos bym nie sprawdziła czy koty się pierze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
hehe nie wiem czy koty sie pierze ale dla psów powstały podobno pralik i mogą sie kąpać z włąścicielami hehe ;D
OdpowiedzUsuń