Wszystkich znajomych z W.P. przepraszam za komentarze pod starym adresem, ale pod tym Wirtualna nie przyjmuje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty w ostatnim tygodniu
-
W Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu nieopodal kościoła sióstr wizytek odsłonięto ławeczkę ks. Jana Twardowskiego... -
Park romantyczny w Arkadii należy do najlepiej zachowanych zespołów w Polsce. Można powiedzieć, że park jest dziełem fantazji i ambicji.....
Najczęściej odwiedzane posty
-
Cytadela Warszawska (w okresie rozbiorów Cytadela Aleksandrowska,) Twierdza rosyjska zbudowana na rozkaz cara Mikołaja I w Warszawie, po upa... -
Pałac Staszica Pałac pod Blachą Hotel Metropol Kościół Wizytek Kościół Karmelitów Zdjęcia zrobione w systemie HDR -
Głowaczów – wieś położona w województwie mazowieckim, w powiecie kozienickim, w gminie Głowaczów. Położona na trasie między.. .
Powitales nas tutaj wiewiorką,to jest urocze ! Zaluje ,ze mam ostatnio malo czasu na pogaduszki..Ach,moze sie znajdzie ... Rude wiewiorki sa przeurocze,tutaj sa szare i ..czarne ! A tazke malutenkie chipmunks(te dopiero sa sliczniuteńkie !!!Cudeńka natury !
OdpowiedzUsuńNooo.Brawo brawo piękna fotka,gzie Ci się udało taką rudaszkę ustrzelić, no
OdpowiedzUsuńi ta kolorystyka lata, eh a tu zima przed nami.
Ps jak tam na wp, ja ciągle mam (zakończzono) i biały monitor.Tabula raza.
Pozdrawiam.
Ubóstwiam wiewióry. Zawsze ich wypatruję :-))))
OdpowiedzUsuńSliczna jest!!
Pozdrawiam ;-)
A wiem,ze tytuł taki byl,tylko nie zauwazylam jakos cytatu pod tytulem. :-)))
OdpowiedzUsuńPozdarwiam ,dzisiaj pracuje -niestety ! Pap!
swietne ujecie..
OdpowiedzUsuńsliczna jest..
oczywiscie bo Ty robiles zdjecie to musialo ladnie wyjsc..
pozdrawiam..:(:*
Witam. Nie wiem, czemu lokalizator się nie wkleił. Zrobiłam wszystko po kolei, wkleiłam kod, ale lokalizatora nie ma...hihhi trudno, jakoś przeżyję...Ładna wiewiórcia! u mnie przed chałupą bażanty się rankiem ganiają...też wesoły widok!
OdpowiedzUsuńMiłego:)
zasiedziałam się,tego mi było potzreba.Świetliste kolory i pogodne zdjęcie.Moge jeszcze posiadzeć u Ciebie ,ale Zrób proszę kawę sypaną.Moze być Pedrosa-Gajosa....Doska
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcie...Też bym chciała tak fotografowac:)nie wiem czy dobrze napisałam...pozdrowenia:)Wpadnij do mnie na bloga:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniała! Basia:) Ja nie wiem dlaczego lubi.e wiewiórki :D Może dlatego,że moja mama jest Basia i opowiadała mi mnóstwo historii o wiewiórach jak byłam mala. Gdzie taką śliczną znalazłeś? Taką leśną nie parkową???
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńWoiewiórka super świetnie wypatrzona .Ja w swoich rejonie jeszcze wiewórki nie widziałam :(
Co do pytania nie przestałam blogować. Tak jak mi radziłeś starałam założyć blogg : blogger i blox nawet próbowałam na onecie i tak mi jakoś nie za bardzo pasowalo, Musze trochę jeszcze poterenować hahha.
Na razie podaję swój nowy adres'
beatata2.bloog.pl
Zapraszam
oj przepraszam, że ostatnio tak zaniedbałam Twojego bloga, ale dokucza mi nieustanny brak czasu na wszystko... wiewiórka oczywiście śliczna... ale kolory dają po oczach, chociaż to pewnie mój monitor. spróbuję go jakoś inaczej ustawić...
OdpowiedzUsuńmojego bloga reaktywuję - wp chyba wraca do normalności i ostatnio nie ma tych wrednych błędów... tak więc pozdrawiam i zapraszam
Przypomniałeś mi tym zdjęciem "moją" wiewiórkę, z poprzedniej jesieni. Jeśli odszukam to zdjęcie, to umieszczę też w swoim blogu.
OdpowiedzUsuńA mama Kapsla i dwie jego siostry? - wciąż nie znalazły domu, stąd to zdjęcie "Nikt nas nie chce". Zrobione kilka dni temu... Pozdrawiam,
Piękna... i farbować się nie musi :) Wiewiórki jeszcze nie udało mi sie sfotografować, a przynajmniej dobrej jaości zdjęcia. Płochliwe diablice :)
OdpowiedzUsuńMiałeś rację, za pózno przeczytałąm, WP nie przyjmuje komentarzy z tego serwera. Dranie jedne :) Straciłam sporo czasu, próbując uparcie.
zmiany, zmiany:) nowe galerie i muzyczka mi gra:)a wiewióra milusińska, u mnie tylko zające kicają po osiedlu. pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWiewiórka a może..."wiewiórek" ? Za oknami w pracy ostanio obserwowałyśmy taką trochę ciemniejszą;)))Przez ogródek niekiedy przebiegnie...Ale zawsze albo nie ma pod ręka "narzędzia" albo Kora spłoszy...
OdpowiedzUsuńA jak tam Twój kot?Nie, nie ten w głowie;))
Kurde, coś mi spiewa, czy to od Ciebie? Ta wiewiórka może taka muzykalna?
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś widziałam śliczną rudą, zwinną wiewióreczkę. Nie mogłam się na nią napatrzyć:)Gdy weszłam do Ciebie i znów zobaczyłam wiewióreczkę aż się uśmiechnęłam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wieczorowo. Dobrze, że już nie ma problemów z wysyłaniem komentarzy.