Było nas tam dziś kilka setek, protestowaliśmy przeciwko ograniczaniu praw...
zwierząt do poszanowania ich godności jako istot czujących i cierpiących w wyniku badań i eksperymentów laboratoryjnych.Warszawa. 26.11.2014
Więcej zdjęć / More photos
Protest |
Mój inny blog fotograficzny / My other blog photo
Powiem może coś co się niektórym nie spodoba. Jestem przeciwny znęcaniu się nad zwierzętami. Niestety mam raczej niezbyt dobrą opinię o ludziach, którzy występują pod taki szyldami jw. Po pierwsze nadawanie zwierzętom ludzkich cech i równanie ich z nami jest złe i często zaburza naturalne instynkty zwierząt. Jest niezgodne z ich naturą. A często osoby które miłują zwierzątka tak robią. Nie rozumieją zasad rządzących światem zwierząt. Po drugie występy polityków na takich wiecach to zwykła, moim zdaniem chęć pokazania się. Psy które widzę na zdjęciach raczej nie przeszły żadnego szkolenia, które przyzwyczajało je do przebywania w tłumie? Nie są to z tego co widzę psy pracujące. Czyż nie jest to męczenie zwierząt? Nie uważacie, że to troszkę popadanie z jednej skrajności w drugą? Z jednej strony bicie psa (nie mylić z wymuszaniem posłuszeństwa podczas tresury za pomocą np kolczatki.. która owczarkowi niemieckiemu - sprawnie użyta może zrobić tyle krzywdy co zęby karcącej go matki) z drugiej - pozwalanie psu na lizanie twarzy człowieka, całowanie go po pysku (choroby odzwierzęce) i spanie z psem w jednym łóżku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem za takimi akcjami, ale my już jedna Partię Zielonych mamy po co więc inni sie pod ich szyld pchaja? Nie rozumiem...
OdpowiedzUsuńdobry fotoreportaż, brawo!