Wszystkim odwiedzającym życzę radosnych Świąt oraz wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym 2010 roku.
Plac Zamkowy w Warszawie - plac w Warszawie, położony na skraju Starego Miasta, u wylotu Traktu Królewskiego, który wytyczał główny kierunek rozwojowy miasta w XVIII wieku wzdłuż Skarpy Wiślanej.
Na placu znajduje się kolumna króla Zygmunta III Wazy z 1644, najstarszy i symboliczny dla miasta pomnik (dzieło Clemente Molliego). We wschodniej pierzei placu stoi bryła zrekonstruowanego po zniszczeniach II wojny światowej Zamku Królewskiego, rezydencji książąt mazowieckich, a następnie królów Polski i wielkich książąt Litwy z XVI-XVIII wieku, zbombardowanej i wysadzonej w powietrze przez hitlerowców w czasie II wojny światowej. W roku 1949 plac został połączony schodami ruchomymi z nowo powstałą Trasą W-Z. Przebiegający pod placem Zamkowym tunel Trasy W-Z oraz jej wiadukt (prowadzący do mostu Śląsko-Dąbrowskiego) powstały w miejscu zniszczonego w czasie działań wojennych wiaduktu Pancera, w latach 1844-1864 stanowiącego zjazd z placu nad Wisłę, później pełniącego funkcję łącznika Krakowskiego Przedmieścia z I Mostem na Wiśle i prawobrzeżną częścią miasta. W roku 1907 wiadukt zmodernizowano na potrzeby obsługi tramwajów elektrycznych, które pojechały nim niecały rok później.
Plac ten był widownią wielu dramatycznych scen z historii Polski. Odbywały się tutaj manifestacje patriotyczne, w okresie poprzedzającym wybuch powstania styczniowego. 27 lutego 1861 od kul rosyjskich padło pięciu poległych. 8 kwietnia 1861 5 rot piechoty i 2 szwadronów jazdy rosyjskiej (w sumie około 1300 ludzi) dowodzone przez generała Stiepana Aleksandrowicza Chrulewa dokonało tutaj krwawej masakry ludności cywilnej Warszawy, w wyniku czego zginęło ponad 100 osób.[1]
W czasie stanu wojennego, plac był widownią szczególnie brutalnie rozpędzonej przez ZOMO manifestacji 3 maja 1982.
10 lipca 1997 na placu Zamkowym, Prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton wygłosił przemówienie z okazji zaproszenia Polski, Czech i Węgier do uczestnictwa w NATO 8 lipca 1997.
nawet Wam śnieg odgarneli
OdpowiedzUsuńbo u nas nie!
....
fotki super
pozdrawiam ciepło w ten siarczysty mróz
u nas już -17
teraz to -19
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę młego dzioneczka, niemroźniego
Warszawa na Twoich fotkach to nawet zima pieknie wyglada!
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych Swiat takze zycze i dziekuje za Twoje zyczenia :)
Piękna starówka i nawet zima w mieście ma swoje uroki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te klimaty, szczegolnie na ladnych zdjeciach ;-)
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat !!!
WOW!!! So cool.
OdpowiedzUsuńMerry Christmas:-)
Też wszystkiego najlepszego na święta i Nowy rok.
OdpowiedzUsuńTo jest piękne ocation.
OdpowiedzUsuńdziękuję Yacku, wszystkiego. co najlepsze:)
OdpowiedzUsuńfantastyczne..
OdpowiedzUsuń