Ta barka już nigdy, nigdzie nie popłynie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty w ostatnim tygodniu
-
W Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu nieopodal kościoła sióstr wizytek odsłonięto ławeczkę ks. Jana Twardowskiego... -
Mało kto dziś pamięta, że mennonici, osadnicy holenderscy, zasiedlili w XVIII wieku nadwiślańskie tereny Mazowsza. Po ich obecności nie....
Najczęściej odwiedzane posty
-
Cytadela Warszawska (w okresie rozbiorów Cytadela Aleksandrowska,) Twierdza rosyjska zbudowana na rozkaz cara Mikołaja I w Warszawie, po upa... -
Pałac Staszica Pałac pod Blachą Hotel Metropol Kościół Wizytek Kościół Karmelitów Zdjęcia zrobione w systemie HDR -
Głowaczów – wieś położona w województwie mazowieckim, w powiecie kozienickim, w gminie Głowaczów. Położona na trasie między.. .
"ta barka juz nigdzie nie poplynie"ciekawe skad ona sie tam znalazla, ile tam juz czasu jest i skad przyplynela ,do czego sluzyla gdy byla w uzyciu ..i jakos wiele innych pytan mi sie nasuwa hi ale tyle starczy..
OdpowiedzUsuńbuzka Skarbie:*
Yacku, kolejny świetny temat i wspaniale dobrany tytuł! Pozdowienia,
OdpowiedzUsuńSmutny koniec tułaczki.
OdpowiedzUsuńTa barka przypomina mi łódkę, którą od kilku dobrych dni, chcę sfotografować. Ciekawa jestem gdzie taką znalazłeś, siedzi sobie jakby w środku lasu, może to arka z potopu??
OdpowiedzUsuńCzłowiek to bezmyślna istota... ehm.. pozdrawiam Jacuś :)
OdpowiedzUsuńznowu człowik zostawił coś po sobie :) ostatnio widziałam w Pile, prawie w centrum wyrzucone w krzaki... fotele :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze mam takie pytanie: gdzie Ty takie różności znajdujesz?
A tam, nie popłynie!! Nie znasz siły wzburzonej wody!! Jakiś strumyczek pobliski w czasie deszczów intensywnych wyjdzie z koryta i powrwie ją do morza!! ;))
OdpowiedzUsuńTa barka wiele zapewne miałaby do opowiedzenia... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEee tam, toż to "prawie nówka", jeszcze może przemierzać morza i oceany, jak się ją na fest wypicuje :))
OdpowiedzUsuńBarka ma szansę na odpłynięcie,ale jedynie po renowacji.Doska
OdpowiedzUsuńK.C:*
OdpowiedzUsuńsmutny widok,..łajba w krzakach...
OdpowiedzUsuńJejku ;) Przejrzałam trochę Twoich zdjęć, bo bardzo długo nie zaglądałam do Ciebie. I... widzę, że bardzo dynamicznie się rozwijasz, przez cały czas robisz zdjęcia, i na tym blogu na wp jest mnóstwo zdjęć i na tym, jestem pod wrażeniem ;) A tak przy okazji, to pierwszy raz jestem na twoim nowym blogu i muszę przyznaĆ, że stworzyłeś bardzo miły klimat. Na poprzednim Celine Dion, na tym Britney (akurat "Every time" lubię). Bardzo sympatycznie. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńgdzie Ty takie tematy znajdujesz? u mnie w lesie to tylko śmieci można znaleźć, ewentualnie stary rower.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko.
"Balia" super ale nie popłynie, a szkoda, jak metalowa to jako sanie może się da wykorzystać.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Co racja to racja Ty to sie już nigdy nie zmienisz i zawsze bedziesz myślał tylko o sobie.
OdpowiedzUsuń